Mikołaj Kopernik z wizytą u biskupa Tiedemanna Giesego na zamku w Lubawie
(wycieczka edukacyjna: Na szlaku z Kopernikiem)
W sobotę 1 kwietnia 2023 roku odbyła się podróż studyjna dla nauczycieli z woj. warmińsko-mazurskiego śladami Mikołaja Kopernika na Ziemi Lubawskiej. Przewodnikami byli Alicja Szarzyńska z Warmińsko-Mazurskiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli w Olsztynie i Wiesław Skrobot, Pełnomocnik Wójta Gminy Ostróda ds. Dziedzictwa Kulturowego. Okazją do tego przedsięwzięcia była 550. rocznica urodzin wielkiego astronoma.
Pierwszym i najważniejszym celem wyprawy były relikty zamku biskupów chełmińskich w Lubawie, obecnie siedziba Lubawskiego Centrum Aktywności Społecznej. Mikołaj Kopernik gościł na zamku dwukrotnie: w kwietniu 1539 roku, gdy odwiedził złożonego chorobą biskupa Tiedemanna Giesego i potem od końca lipca do połowy września 1539 roku, gdy przebywał tam w gościnie biskupa razem z towarzyszącym mu Joachimem Retykiem, profesorem arytmetyki z Uniwersytetu w Wittemberdze.
Uczestnicy wyprawy szczegółowo zwiedzili zagospodarowane relikty zamku: zapoznali się z historią jego budowy, poznali jego najważniejszych mieszkańców, odwiedzili też wystawę przedmiotów odkrytych podczas badań archeologicznych w zamkowych ruinach. Wspólnie zastanawialiśmy się, jak w gościnie u biskupa Giesego mógł spędzać czas Mikołaj Kopernik, o czym rozmawiali, co jedli i pili. Wiadomo ze źródeł historycznych, że biskup Giese był miłośnikiem astronomii i prawdopodobnie miał na zamku niewielkie obserwatorium, być może zatem w pogodne noce obserwowali rozgwieżdżone niebo. Istnieje też przypuszczenie, że to właśnie w Lubawie, pod namową biskupa Tiedemanna Giesego i Joachima Retyka, Kopernik podjął ostateczną decyzję o wydaniu drukiem swego wielkiego dzieła „De revolutionibus…” Stojąc na dziedzińcu zamkowym zastanawialiśmy się, w której części zamku mogły toczyć się te dyskusje.
Po wyjściu z zamku udaliśmy się na krótki spacer po mieście. Z pobytem Kopernika w Lubawie związana jest legenda miejska mówiąca o tym, że za jego sprawą powstały pierwsze wodociągi, doprowadzające świeżą wodę do zamku i przyrynkowych kamienic ze źródła koło sanktuarium maryjnego w pobliskich Lipach. Do dziś najdłuższa ulica w Lubawie, wiodąca w tamtym kierunku, nosi imię Mikołaja Kopernika. Uczestnicy spaceru poznali także lokalizacje lubawskich młynów miejskich, których na przestrzeni dziejów było aż pięć, dowiedzieli się też o genezie i znaczeniu przedmieść Lubawy: Grabowskiego i Fijewskiego.
Z Lubawy udaliśmy się do Kurzętnika. Tu wspinaliśmy się na Górę Zamkową, która podczas obchodów 500-lecia urodzin Mikołaja Kopernika w 1973 roku włączona została do utworzonego wówczas Szlaku Kopernikańskiego. Namacalnym tego śladem jest pomnik na jednej ze skarp Góry Zamkowej. W tym miejscu przeprowadziliśmy mały konkurs na znajomość faktów z pobytu Mikołaja Kopernika w Lubawie, nagrodzony skromnymi upominkami w postaci książek.
W Kurzętniku uczestnicy wyprawy poznali krótką historię tutejszego zamku, po czym przez terasy drogi krzyżowej utworzonej na zboczu Góry Zamkowej zeszliśmy na dawny rynek staromiejski. Kurzętnik utracił prawa miejskie w 1905 roku. Po drodze przyjrzeliśmy się także zaułkom nazywanym tu Zatyłami i na koniec zeszliśmy starą brukowaną drogą na brzeg Drwęcy, do miejsca dawnej przystani, gdzie przez wieki cumowały szkuty handlowe pracujące na pomyślność Kurzętnika. Przez chwilę zastanawialiśmy się, czy Mikołaj Kopernik podczas swego pobytu w Lubawie mógł odwiedzić także Kurzętnik. Być może rozważał, czy na wyniosłej Górze Zamkowej nie zbudować małego obserwatorium astronomicznego?
Wyprawa śladami Mikołaja Kopernika na Ziemi Lubawskiej to było ciekawe doświadczenie, bo okazało się, że ten wielki astronom to nie tylko obywatel Torunia i Warmii, ale także bywalec ziem z naszego najbliższego sąsiedztwa.
Wycieczka edukacyjna realizowana była przez Warmińsko-Mazurski Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli w Olsztynie w ramach 550. rocznicy urodzin Mikołaja Kopernika i finansowana ze środków Samorządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego.
Alicja Szarzyńska
dr Wiesław Skrobot